Wszystkie zespoły ligi WNBA rozegrały już po 10 spotkań. W ostatnich meczach wysokie wygrane odniosły zespoły Los Angeles Sparks i Minnesota Lynx. Obie te drużyny mają już siedem zwycięstwa na koncie i zajmują trzecie i czwarte miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. W meczu Washington Mystics z Las Vegas Aces górą były koszykarki z Zachodu, które mając osiem wygranych gonią lidera z Seattle.
Tylko pierwsze minuty meczu z Las Vegas Aces drużyna z Waszyngtonu może uznać za udane. To wówczas Mystics miały nawet kilka punktów przewagi, potem jednak go głosu doszły rywalki. Po pierwszej kwarcie prowadziły już jedenastoma punktami, a na przerwę Aces schodziły prowadząc 43:31.
W trzeciej kwarcie trwałą dominacja zespołu z Las Vegas. Nie do zatrzymania były Jackie Young (16 pkt.) i Dearica Hamby (14 pkt.). Mystyics miały już 19 punktów straty i mimo wyrównanej czwartej kwarty nie był w stanie dogonić rywalek. Aces wygrały ósme spotkanie w tym sezonie i mają bilans słabszy jedynie od lidera z Seattle, który ma jedną wygraną więcej. Dla koszykarek z Waszyngtonu była to już siódma porażka.
Washington Mystics – Las Vegas Aces 73:88
(13:24, 18:19, 16:23, 26:22)
Również inny zespół z Konferencji Zachodniej nie miał problemu z pokonaniem rywalek ze Wschodu. Los Angeles Sparks dobrze rozpoczęły mecz z Indiana Fever i po pierwszej kwarcie prowadziły czterema punktami. W drugiej kwarcie rozgromiły przeciwnika 30:14 i na przerwę schodziły prowadząc 52:32.
Mimo pościgu i dobrej skuteczności Kelsey Mitchel (25 punktów w meczu) w czwartej kwarcie Indiana Fever nie zdołała odrobić strat i dogonić rywalek. Koszykarki z Indiany uległy rywalkom 14 punktami i zanotowały szóstą porażkę w tym sezonie. Do siódmego zwycięstwa poprowadziły zespół Sparks Riquna Williams (21 pkt.) oraz Nneka Ogwumike (17 pkt.)
Los Angeles Sparks – Indiana Fever 90:76
(22:18, 30:14, 25:22, 13:22)
O tym, że New York Liberty jest najsłabszym zespołem tego sezonu WNBA (do tej pory tylko jedno zwycięstwo) wiadomo było już od jakiegoś czasu. Teraz w meczu z Minnesota Lynx Liberty boleśnie zderzyły się ze ścianą i mocno się od niej odbiły. Pierwsza połowa spotkania nie wskazywała, że rozmiary zwycięstwa koszykarek z Minnesoty będą aż tak duże. Po pierwszej kwarcie prowadziły one pięcioma punktami, przed przerwą powiększając przewagę do 9 oczek.
Po powrocie na boisko w trzeciej i czwartej kwarcie Lynx sprawiły rywalkom srogie lanie i ostatecznie pokonały New York Liberty różnicą 30 punktów. Napheesa Collier, która zdobyła 26 punktów i Crystal Dangerfield (22 pkt.) momentami mogły się czuć jak na treningu strzeleckim. Lynx z bilansem 7-3 obecnie zajmują 4. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej.
New York Liberty – Minnesota Lynx 64:94
(20:25, 13:17, 16:26, 15:26)
Zobacz również:
Wyniki i tabele WNBA
źródło: inf. własna