Stan Van Gundy poinformował na Twitterze, że będzie trenerem koszykarzy New Orleans Pelicans. Zastąpił Alvina Gentry’ego, który stracił pracę w połowie sierpnia, po tym jak drużyna nie zakwalifikowała się do play off NBA. Klub nie podał warunków wieloletniej umowy.
„To dla mnie zaszczyt, że będę mógł pracować z takimi koszykarzami i panią Benson (właścicielka klubu – przyp. red.) i (…) wszystkimi wspaniałymi ludźmi w Nowym Orleanie. Nie mogę się doczekać, kiedy rozpoczniemy” – napisał 61-letni szkoleniowiec, cytowany przez portal ESPN.com.
Pod wodzą Alvina Gentry’ego w „bańce” Orlando zespół Pelicans wygrał tylko dwa z ośmiu meczów i uplasował się na 14. miejscu w Konferencji Zachodniej. Głównym menedżerem klubu z Nowego Orleanu jest były znakomity zawodnik europejskich parkietów, dwukrotny mistrz Euroligi z CSKA Moskwa (2006 i 2008) Trajan Langdon.
Stan Van Gundy ostatnio pracował w Detroit Pistons, rozstał się z „Tłokami” po czterech latach w 2018 roku. Pełnił w tym klubie także funkcję prezydenta odpowiedzialnego za transfery. Jego bilans jako trenera Detroit to 152 wygrane i 176 porażek w ciągu czterech lat, zaś wcześniej w Miami Heat (2003-2005) i Orlando (2007-2012) miał w sumie 371 zwycięstw i 208 porażek. W tym ostatnim klubie prowadził m.in. Marcina Gortata, a zespół w 2009 roku walczył w finale NBA przegrywając z Los Angeles Lakers 1-4. Drużyny przez niego prowadzone wyróżniały się przede wszystkim grą w obronie.
źródło: sport.onet.pl