Potrzebujesz wyzwań? Nie wystarczy ci bycie trenerem najlepszej drużyny na wschodzie? Wyzwań nie brakuje, bądź jak Tom Thibodeau – podpisz pięcioletni kontrakt z New York Knicks. To wciąż nieoficjalna informacja, ale wszystko wskazuje na to, że Thibodeau w najbliższych latach poprowadzi nowojorczyków.
W ostatnich dniach włodarze Knicks, a także agenci Thibodeau pracowali nad szczegółami kontraktu i wygląda na to, że w najbliższych dniach dojdzie do podpisania kontraktu, Zarówno Thibodeau, jak i włodarze klubu mają nadzieję, że współpraca przyniesie w końcu wyniki, których kibice Knicks są spragnieni od lat. Siedem lat bowiem upływa od czasu kiedy nowojorczycy ostatni raz zameldowali się w fazie play-off.
Wszyscy w Nowym Jorku liczą na to, że Thibodeau przywróci blask Knicksom, a jego umiejętność rozwijania młodych talentów pomoże klubowi z Nowego Yorku wrócić na szczyt. Posada trenera nowojorczyków powinna być wytchnieniem po burzliwym okresie w Timberwolves. Mówi się, że to właśnie konflikt Butlera z Thibodeau doprowadził do zwolnienia tego drugiego.
Wydaje się, że Knicks są świetnym miejscem dla Thibodeau na odbudowanie swojej marki, a i nowojorczycy na pewno nie stracą na tej transakcji,
źródło: espn.com, inf. własna