Asystenci trenerów w Los Angeles Lakers i New Orleans Pelicans, tj. Lionel Hollins i Jeff Bzdelik nie dołączą do swych zespołów w Orlando. We wtorek kluby koszykarskiej ligi NBA mają rozpocząć treningi w parku rozrywki Disney World. Sezon chcą wznowić tam 30 lipca.
Według amerykańskich mediów, w zamkniętym ośrodku w Orlando nie będzie szkoleniowców będących w starszym wieku i mogących mieć potencjalnie kłopoty zdrowotne, co zwiększa ryzyko zakażenia koronawirusem.
Hollins ma 66 lat, a Bzdelik jest rok starszy. Nie wiadomo jeszcze, czy z drużyną Pelicans pojedzie jej pierwszy trener 65-letni Alvin Gentry, który jest również w grupie ryzyka. Jeszcze starsi są 71-letni Gregg Popovich z San Antonio Spurs i 69-letni Mike D’Antoni z Houston Rockets.
Natomiast 60-letni szkoleniowiec Dallas Mavericks Rick Carlisle uważa, że sam wiek nie jest przeszkodą w kontynuowaniu pracy z drużynami w Orlando w obecnej sytuacji. W czwartek poinformowano, że zanotowano dziewięć nowych przypadków zakażenia koronawirusem wśród koszykarzy NBA. Tym samym ich liczba wzrosła do 25. Ponadto infekcję wykryto u dziesięciu członków sztabów szkoleniowych.
źródło: polsatsport.pl