W tym roku w związku z brakiem pomocy z miasta i mała liczbą sponsorów nie możemy zgłosić drużyny do drugiej ligi mężczyzn w sezonie 2020/2021 – poinformował klub. „Do ostatniej chwili prowadzone były rozmowy z osobami i firmami, ale na tę chwilę nikt nie jest w stanie nam zagwarantować płynności finansowej. Zawodnicy i trener przez drugą część sezonu grali zupełnie za darmo” – napisali w oświadczeniu na FB działacze Pogoni.
Warto przypomnieć kadrę rozpadającego się zespołu. Prowadził go trener Bogusław Mol. Zawodnikami byli: Wojciech Żurawski, Paweł Mol, Rafał Sebrala, Tomasz Stankala, Mateusz Respondek, Mateusz Pawlik, Patryk Jeleń, Marcin Duda, Dawid Komandzik, Dawid Sega, Tomasz Pustelnik i Nikodem Jeglorz. Masażystą był Wojciech Łój.
Trener Mol, asystent trenerów Ryszarda Poznańskiego i Tomasza Służałka w pierwszym sezonie występów Pogoni w ekstraklasie (1995/96), pamięta wielki kryzys po spadku w 2002 roku. Wówczas udało się uratować zespół, choć tak samo jak teraz z powodu braku sponsorów i pustki w kasie drużynie groził zupełny rozpad.
Dopiero w ostatniej chwili zgłoszono klub do rozgrywek pierwszej ligi. Ale wtedy w mieście powstała grupa inicjatywna ds. ratowania seniorskiej drużyny koszykarzy. Głównym pomysłodawcą i organizatorem akcji ratunkowej jest Edward Kowol, legenda koszykówki w Nowym Bytomiu. Warto również przypomnieć, że w sezonie 1952/53 Pogoń zaczynała ligową przygodę od startu w lidze międzypowiatowej. Szkoleniowcem tamtej drużyny był Jan Tim, faktyczny twórca rudzkiego basketu. Jeszcze na przełomie lat 80. i 90. Pogoń walczyła w trzeciej lidze.
W drugiej połowie lat 90. Pogoń była siłą na koszykarskiej mapie Polski. Strategicznym sponsorem była miejscowa Huta Pokój, która przez lata finansowała działalność Pogoni. W ekstraklasie Pogoń grała w latach 1995–2002. W 1999 roku doszła do 1/8 finału Pucharu Koraca, nieznacznie uległa faworyzowanemu klubowi Estudiantes z Madrytu.
W przeszłości Pogoń Ruda Śląska prowadzili szkoleniowcy tej miary co Arkadiusz Koniecki czy Dariusz Szczubiał (jednocześnie trener reprezentacji Polski). Grali w nim świetni polscy zawodnicy z rozgrywającym Andrzejem Plutą na czele, a także znakomicie cudzoziemcy – m.in. Amerykanie Duanne Cooper (pierwszy koszykarz w śląskim klubie z przeszłością w NBA), Samuel Hines czy wyjątkowo popularny na Śląsku Antoine Joubert, były mistrz Kolumbii i Dominikany (występujący wcześniej w Bobrach Bytom. Amerykanin z Detroit przekroczył w polskiej ekstraklasie próg stu celnych rzutów za trzy punkty w sezonie.
źródło: katowice.wyborcza.pl