Rawlplug Sokół Łańcut nadal niepokonany w roku 2021 – tym razem ekipa Dariusza Kaszowskiego pokonała Energa Kotwicę Kołobrzeg. Warto podkreślić, że w sobotnim spotkaniu bardzo dobrze zagrali zawodnicy, którzy wchodzili z ławki – na słowa pochwały zasługuje również Bartosz Czerwonka.
W mecz lepiej weszli koszykarz znad morza. Miejscowym zdecydowanie brakowało skuteczności i miało to swoje odbicie w wyniku. Mimo faktu, że Kotwica przyjechała do Łańcuta osłabiona, to dzięki dobrej grze Marcina Dymały udawało im się utrzymać na prowadzeniu. Sokół potem jednak trochę się obudził i ostatecznie goście wygrali pierwszą odsłonę tylko 4 punktami. W kolejnej miejscowi zagrali już bardzo pewnie i bardzo skutecznie. Choć Kotwicy udało się skutecznie wyłączyć z gry asa Sokoła Filipa Małgorzaciaka, to jednak inni zawodnicy pokazali, że siła łańcucian nie tkwi tylko w tym jednym graczu. Po pierwszej połowie to już sokoły prowadziły 52:38.
W drugiej części gry miejscowi kontrolowali spotkanie, a bardzo dobrą partię rozgrywał znakomicie punktujący Wojciech Fraś. Kotwica nie potrafiła już zbliżyć się do łańcucian i ostatecznie drużyna trenera Dariusza Kaszowskiego wygrała bardzo pewnie. Warto podkreślić, że w sobotnim spotkaniu bardzo dobrze zagrali zawodnicy, którzy wchodzili z ławki – oprócz wspomnianego wcześniej Frasia na słowa pochwały zasługuje również Bartosz Czerwonka.
Rawlplug Sokół Łańcut – Energa Kotwica Kołobrzeg 92:76
(22:26, 30:12, 18:21, 22.17)
Zobacz również:
Sokół: Zaguła (2), Kulikowski (5), Karolak (13), Małgorzaciak (8), Klima (14) oraz Inglot, Fraś (25), Pełka (9), Majka (6) i Czerwonka (10)
Kotwica: Dymała (20), Robak (2), Wyszkowski (23), Stankowski (9), Sadło (5) oraz Wątroba (13), Maszerowski (2), Struski i Pawlak (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: nowiny24.pl