Ewelina Gala nie będzie w przyszłym sezonie koszykarką Widzewa – poinformowała zawodniczka na swoim profilu na Instagramie. Reprezentantka Polski ponownie rozstaje się ze swoim macierzystym klubem, tym razem po spędzonym w nim jednym sezonie.
Silna skrzydłowa jest wychowanką Widzewa, ale opuściła go jeszcze jako juniorka i przez następnych kilkanaście lat występowała w barwach innych drużyn. Wróciła w lipcu poprzedniego roku, po przerwie macierzyńskiej. Z miejsca stała się jedną z najważniejszych zawodniczek w zespole, notując średnio dziesięć punktów na mecz. Dobra forma zaowocowała nawet powrotem do kadry narodowej.
Z uwagi na problemy finansowe i niepewną przyszłość klubu, Gala zmuszona była jednak ponownie z niego odejść, choć nie przyszło jej to łatwo. – Zrobiłam to z ogromnym bólem serca. Dopiero gdy wróciłam do Łodzi, to poczułam, że to moje miasto, a Widzew to mój klub. Nie mogłam jednak dłużej czekać, bo start klubu w rozgrywkach stoi pod wielkim znakiem zapytania. Ja nie chciałam kończyć kariery, więc musiałam zmienić barwy. Może tylko na chwilę – mówiła na antenie Radia Widzew.
Koszykarka pozostanie na parkietach Basket Ligi Kobiet, ale na razie nie chce zdradzić, gdzie będzie występowała. Niewykluczone, że to dopiero pierwsze z wielu rozstań z Widzewem w najbliższych tygodniach. Już teraz słychać głosy, że na celowniku czołowych polskich drużyn znalazły się m.in. Julia Drop czy Klaudia Gertchen. Wcześniej z Łodzią pożegnał się trener Wojciech Szawarski, który będzie pracował w Politechnice Gdańskiej.
źródło: widzewtomy.net