Nowym dyrektorem sportowym Energi Toruń został Mirosław Trześniewski, któy już przystąpił do budowy zespołu na kolejny sezon. – W przyszłym sezonie skład drużyny ma być oparty na młodych polskich zawodniczkach wzmocnionych dwoma koszykarkami z zagranicy. – W tym roku chcemy sprowadzić dwie młode, jedne z najbardziej utalentowanych zawodniczek w Polsce – mówi dyrektor klubu, Krystyna Bazińska.
Po bardzo trudnym poprzednim sezonie budowę drużyny na kolejny rozpoczęli działacze Energi Toruń. O ile jeszcze nie tak dawno przyszłość koszykarskiej drużyny z Torunia stała pod znakiem zapytania, teraz działacze zapewniają, że sytuacja klubu jest stabilna.
– Nie zwijamy żagli, jesteśmy na etapie przygotowywania się do sezonu i powolnego budowania składu – mówi prezes MMKS Katarzynki Toruń, Maciej Krystek. – Czekamy na wyznaczenie terminu rozpoczęcia ligi, przewidujemy, że start będzie miał miejsce w połowie września. Decyzji personalnych jeszcze nie mogę zdradzić, ale jest w klubie nowe stanowisko dyrektora sportowego, które objął pan Mirosław Trześniewski – dodał prezes klubu.
Mirosław Trześniewski to znana postać w świecie żeńskiej koszykówki. W karierze trenerskiej zdobywał wiele medali mistrzostw Polski, w tym tytuł mistrzowski jako pierwszy trener z ŁKS Łódź w 1997 roku. Trześniewski pojawił się w toruńskim klubie i służył swoimi radami już pod koniec poprzedniego sezonu, co zaowocowało kontynuacją współpracy.
W minionym sezonie torunianki do końca walczył o utrzymanie miejsca w ekstraklasie. Walka o ligowy byt została przedwcześnie przerwana z powodu epidemii koronawirusa, a torunianki decyzją PZKosz zachowały miejsce w ekstraklasie. – To był dla nas bardzo trudny sezon, wymagający dużo pracy, innej niż ta, którą wykonywaliśmy wcześniej. Ale ten sezon bardzo dużo nas nauczył – mówi dyrektor klubu, Krystyna Bazińska.
W przyszłym sezonie skład drużyny ma być oparty na młodych polskich zawodniczkach wzmocnionych dwoma koszykarkami z zagranicy. – W tym roku chcemy sprowadzić dwie młode, jedne z najbardziej utalentowanych zawodniczek w Polsce. Będziemy również stawiali na naszą młodzież, to jest dla nas bardzo ważne i to nas połączyło w zeszłym roku. W zeszłym roku z bardzo dobrej strony pokazała się Karolina Podkańska, myślę, że w tym roku z nami zostanie – dodaje dyrektor Bazińska.
Klub w dalszym ciągu nie ma podpisanej nowej umowy z koncernem Energa. Wierzą jednak, że firma związana z klubem od kilkunastu lat, pozostanie sponsorem toruńskich koszykarek.
źródło: inf. własna, toruntv.pl