Koszykarze Trefla Sopot i Śląska Wrocław rozegrali ze sobą kolejne zacięte spotkanie ćwierćfinałowe. Po pierwsze kwarcie to wrocławianie prowadzili różnicą 10 punktów, ale przed przerwą Trefl odrobił część strat. Chociaż Śląsk znów uciekł w trzeciej kwarcie, to gospodarze zdołali go dogonić i w regulaminowym czasie gry był remis 68:68. Kolejna dogrywka tym razem dała wygraną podopiecznym trenera Olivera Vidina i to Śląsk Wrocław zagra w półfinale Energa Basket Ligi.
Na początku spotkania sytuacja była bardzo wyrównana, a obaj trenerzy zaskakiwali wyborami w pierwszej piątce (Jan Wójcik, Darious Moten). Dopiero jednak po późniejszej akcji 2+1 Aleksandra Dziewy goście zdobywali cztery punkty przewagi. WKS Śląsk grał coraz lepiej – dzięki trójce Mateusza Szlachetki różnica urosła do siedmiu punktów. Ostatecznie po 10 minutach było 23:13.
Zaraz na początku drugiej kwarty po akcji Dziewy wrocławianie uciekali już nawet na 13 punktów. Trefl konsekwentnie grał pod kosz, a Paweł Leończyk i Dominik Olejniczak sprawiali, że ich zespół znacznie zmniejszał straty. Zespół trenera Olivera Vidina nie pozwolił już na wiele więcej. Akcja 2+1 Martynasa Paliukenasa oznaczała jednak, że po pierwszej połowie było tylko 37:41.
Ivan Ramljak w trzeciej kwarcie sprawiał, że przyjezdni ponownie mieli już dziewięć punktów przewagi. Sopocianie ciągle byli jednak w grze, bo nieźle prezentował się m.in. Michał Kolenda. Śląsk nie pokazywał już tak dobrej ofensywy, ale potrafił utrzymywać prowadzenie. Po serii rzutów wolnych Bena McCauleya po 30 minutach było 58:49. Zespół trenera Marcina Stefańskiego nadal się nie poddawał – kolejną część meczu rozpoczął od serii 13:0 i dzięki trafieniom Nuni Omota zdobywał przewagę. Goście przełamali się dopiero po pięciu minutach. Końcówka spotkania przyniosła spore emocje, bo była niezwykle zacięta. Kluczową trójkę trafił Kyle Gibson – dzięki niemu był remis. Rzut na zwycięstwo miał jeszcze Nikola Radicević, ale nie trafił, a to oznaczało dogrywkę.
W dodatkowym czasie gry po rzutach Jovanovicia i McCauleya przyjezdni uciekali na sześć punktów. To ustawiło już rywalizację. Reagować próbował jeszcze Omot, ale to nie wystarczyło. Ostatecznie WKS Śląsk wygrał 83:81 i awansował do półfinału Energa Basket Ligi. Najlepszym graczem gości był Strahinja Jovanović z 16 punktami i 3 asystami. 20 punktów dla gości rzucił Nuni Omot.
Trefl Sopot – WKS Śląsk Wrocław 81:83
(13:23, 24:18, 12:17, 19:10, d. 13:15)
stan rywalizacji: 3:1 dla Śląska
awans do półfinału: Śląsk Wrocław
Składy zespołów:
Trefl: Kolenda Ł. (11), Olejniczak (12), Moten, Kolenda M. (10), Radićević (10) oraz Omot (20), Paliukenas (11), Leończyk (5) i Gruszecki (2)
Śląsk: Gibson (15), Wójcik (2), Dziewa (11), Jovanović (16), Gabiński (1) oraz Stewart (4), McCauley (11), Gordon, Szlachetka (10) i Ramljak (13)
Zobacz również:
Wyniki play-off Energa Basket Ligi
źródło: plk.pl