Sporo emocji było w meczu MKS-u Dąbrowa Górnicza z Polpharmą Starogard. Po pierwszej połowie więcej powodów do zadowolenia mieli walczący o utrzymanie przyjezdni, którzy prowadzili pięcioma punktami. W trzeciej kwarcie dąbrowianie odrobili stratę i to oni mieli przewagę 9 punktów, ale ją stracili i do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. W niej MKS wygrał 18:6 i wciąż jest w walce o play-off. Sytuacja Polpharmy w tabeli nadal jest nie do pozazdroszczenia.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, ale później można było zaobserwować rosnącą przewagę przyjezdnych. Coraz lepiej radzili sobie Grzegorz Surmacz i Joe Furstinger, a dzięki rzutom Stevena Haneya i Trevona Allena prowadzenie urosło do 10 punktów. Straty zmniejszyli trochę Andrzej Mazurczak oraz Jakub Motylewski, ale po 10 minutach było 23:17 dla Polpharmy.
W drugiej kwarcie przewaga zespołu ze Starogardu Gdańskiego wynosiła już 11 punktów dzięki kolejnej akcji Allena. MKS miał spore problemy z organizacją swojej ofensywy, a rywale starali się grać bardzo szybko. Starał się na to reagować Lee Moore, ale na tym etapie to było za mało. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 45:40.
W pierwszych minutach trzeciej kwarty kluczowym zawodnikiem był Michał Nowakowski – po jego rzutach MKS odrabiał straty, a później doprowadził do remisu. Następnie przewaga ekipy trenera Alessandro Magro urosła do ośmiu punktów, a starogardzianie zupełnie zatrzymali się w ataku. Nie do zatrzymania był Lee Moore – po tej części spotkania było 70:61. W kolejnej części spotkanie Polpharma walczyła o lepszy wynik, a nadal świetny z dystansu był Steven Haney. Po chwili do remisu doprowadzał Sebastian Kowalczyk, przewagę z kolei dawał Allen. Tym razem to dąbrowianie zupełnie stracili pomysł na grę ofensywną. Końcówka przyniosła sporo emocji. Na około 20 sekund przed końcem Michał Nowakowski doprowadził do kolejnego remisu! W ostatniej akcji nie trafił Allen, a to oznaczało dogrywkę.
Dodatkowy czas gry dąbrowianie rozpoczęli od serii 5:0, co ustawiło tę ekipę w zdecydowanie lepszej sytuacji. Po późniejszych rzutach wolnych Elijah Wilsona było już 97:90, a MKS zwyciężył ostatecznie 102:90. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Lee Moore z 27 punktami, 8 zbiórkami i 6 asystami. Steven Haney rzucił dla gości 25 punktów.
MKS Dąbrowa Górnicza – Polpharma Starogard Gdański 102:90
(17:23, 23:22, 30:16, 14:23, d.18:6)
Składy zespołów:
MKS: Rhett (8), Moore (27), Mazurczak (14), Wilson (19), Nowakowski (11) oraz Piechowicz (2), Mijović (17), Motylewski (2), Ćiżauskas (2) i Kroczak
Polpharma: Furstinger (23), Kowalczyk (10), Haney (25), Allen (17), Surmacz (6) oraz Washington (7), Jarecki, Olisemeka (2) i Walda
Zobacz również:
Wyniki i tabela Energa Basket Ligi
źródło: plk.pl