Koszykarz Brooklyn Nets Kyrie Irving musi zapłacić 50 tys. dolarów grzywny za udział w imprezie – poinformowały władze ligi NBA. Znacznie bardziej dotkliwa będzie dla niego utrata ponad 800 tys. dolarów wynagrodzenia za absencje w meczach z powodu kwarantanny.
Kyrie Irving z powodów osobistych nie przebywał z drużyną od ponad tygodnia. Jak się okazało w miniony weekend wziął udział w imprezie, a zgodnie z protokołem medycznym NBA jest to zabronione. Teraz jest w trakcie pięciodniowej kwarantanny. Nets w tym czasie mają zaplanowane dwa spotkania, a absencja w nich wg portalu ESPN spowoduje zmniejszenie jego pensji dokładnie o 816 898 dolarów.
28-letni rozgrywający, sześciokrotny uczestnik Meczu Gwiazd i mistrz z 2016 roku w barwach Cleveland Cavaliers, wróci do gry w sobotę, jeśli będzie miał negatywny wynik testu na koronawirusa.
źródło: sport.onet.pl